Dzisiejszy wpis jest o rise/raise/arise.
rise - rose - risen - podnieść się, wstawać, wznosić Wybrane kolokacje z rise:
What rises?
arise - arose - arisen - powstawać, nadarzać się, pojawiać się What arises?
raise - raised - raised - podnieść coś/kogoś Wybrane kolokacje z arise:
Powyżej kolejna dawka kolokacji. Miłej nauki :)
0 Komentarze
Witam po bardzo długiej przerwie. Mnóstwo pracy i nadmiar obowiązków spowodował, że nie byłam aktywna przez ostatnie kilka miesięcy.
Wracamy do cyklu "Words easily confused", czyli słów, które często nam się mylą i których przez to błędnie używamy. 1. lay/lie Czasowniki, które są bardzo podobne, jednak należy zwrócić uwagę szczególnie na słowo lie. Czasownik ten posiada dwie różne formy Past Simple i Past Participle, w zależności od znaczenia. lay - laid - laid (kłaść, położyć coś), np. Where did you lay your tools? I laid them in the kitchen. lie - lay - lain (leżeć, polożyć się), np. Lie down and relax. lie - lied - lied (kłamać), np. You lied. I don't believe you anymore. Niektóre kolokacje z lie:
Wybrane kolokacje z lay:
2. say/tell/speak/talk Każdy z tych czasowników możemy przetłumaczyć jako mówić. Jaka jest zatem różnica pomiędzy każdym z nich? say - said - said - powiedzieć, mówić Say możemy użyć w znaczeniu powiedzieć coś do kogoś, ale nie możemy zapomnieć o dodaniu TO: say sth TO sb - powiedzieć coś komuś. Kolokacje z say:
tell - told - told - powiedzieć komuś Przy tym czasowniku nie używamy TO, ale dopełnienia, więc tell somebody. Niektóre kolokacje z tell:
speak - spoke - spoken - rozmawiać z kimś (speak TO sb); posługiwać się, znać jakiś język (speak English); wypowiadać słowa (speak loudly). Wybrane kolokacje z speak:
talk - talked - talked - rozmawiać z kimś (talk to sb), mówić o czymś (talk about sth) Kolokacje z talk:
Na dzisiaj wystarczy już takiej ilości wiedzy. Następnym razem spojrzymy na rise/raise/arise. Pozdrawiam serdecznie :) Kolejny wpis na temat words easily confused. Dzisiaj zrobimy przegląd następnych pięciu par.
1. some/any Some oznacza trochę, kilka i jest używane w zdaniach twierdzących. Any może być użyte w pytaniach lub przeczeniach - w pytaniach oznacza jakiś/jakaś/jakieś, a w przeczeniach żaden/żadna/żadne/żadni. Easy, isn't it? Nie do końca Uczniowie mylą te dwa słowa, zwłaszcza, że some może wystąpić również w pytaniach-propozycjach i prośbach, np. Would you like some tea? Could I have some coffee, please? 2. hear/listen to Hear jest czasownikiem oznaczającym słyszeć, natomiast listen to oznacza słuchać. I can hear the music - Słyszę muzykę. I listen to music - Słucham muzyki. Niby proste, a powoduje u niektórych duże confusion ;) 3. to/too/two Tym razem aż trzy słowa. To używamy, aby wyrazić cel naszego postępowania, np. I'm calling you to ask for a favour - Dzwonię do ciebie, żeby poprosić o przysługę. Tłumaczymy ten wyraz jako żeby, aby. Too ma dwa znaczenia: także, również oraz zbyt, np. I like Star Wars, too - Też lubię Gwiezdne Wojny oraz I'm too busy to help you - Jestem zbyt zajęty, żeby ci pomóc. 4. witch, which, with Uczący się języka mylą czasami witch i which że względu na taką samą wymowę, jednak spotkałam się też z przypadkami, które myliły witch i with i wcale nie chodziło o znaczenie wiedźma i niezdecydowanie co do h lub ch, ale właśnie z. Witch to oczywiście wiedźma, which - który, która, które, stosowane w zdaniach względnych oraz with - z. 5. weather/whether W przypadku tych słów pomyłka wynika z wymowy. Weather to rzecz jasna pogoda, natomiast whether oznacza czy. Przykładowe zdanie z tymi wyrazami: He asked me whether the weather was goodbye - Zapytał mnie, czy pogoda była dobra. W następnym wpisie kolejna porcja words easily confused, m.in. tell i say, czy lay i lie wraz z kolokacjami. Pozdrawiam :) Dzisiejszy wpis rozpoczyna serię postów dotyczących łatwo mylonych słów w języku angielskim.
Dlaczego niektóre słowa sprawiają uczącym się wiele problemów? Powodów jest kilka. Po pierwsze, istnieją słowa, które mają taką samą wymowę, tzn. homofony (w języku polskim takie wyrazy to np. może i morze). Po drugie, w języku angielskim występują słowa, które różnią się pod względem znaczenia, choć na język polski tłumaczymy je jako jeden wyraz, przykładem są słowa lend i borrow, które tłumaczymy jako pożyczyć. Po trzecie, język angielski posiada wyrazy, które jako rzeczowniki i czasowniki wyglądają niemal identycznie - różnią się jedną literą, np. advice i advise. Od tych słów zaczniemy omówienie kilku łatwo mylonych wyrazów. 1. advice vs. advise Advice jest rzeczownikiem oznaczającym radę. Jest to rzeczownik niepoliczalny, więc chcąc mówić o radach w angielskim używamy wyrażenia pieces of advice. To advise, z kolei, jest czasownikiem i oznacza radzić. 2. alone vs. lonely Te dwa słowa często tłumaczone są jako sam. Alone oznacza sam - bez towarzystwa innych ludzi, natomiast lonely znaczy samotny - nieszczęśliwy z powodu braku innych ludzi w swoim otoczeniu. Ktoś, kto akurat jest sam (alone), niekoniecznie jest samotny (lonely). 3. borrow vs. lend Czasowniki, których polskim odpowiednikiem jest pożyczyć. To borrow oznacza pożyczyć coś od kogoś (to borrow something from somebody). To lend - pożyczyć komuś (to lend somebody). I borrowed money from George (Pożyczyłem pieniądze od George'a), ale George lent me money (George pożyczył mi pieniądze). Borrow jest czasownikiem regularnym, natomiast lend nieregularnym. Jego formy to lend-lent-lent. 4. not have to vs. mustn't Zmora gramatyczna niejednego ucznia ;) Czasownik modalny must oznacza musieć. Jednak przeczenie utworzone od tego czasownika - mustn't oznacza nie wolno. Innym czasownikiem, który wyraża konieczność jest have to i właśnie jego używamy do utworzenia przeczenia od must. I must go now - Muszę już iść. I don't have to go now - Nie muszę teraz iść. VS. I mustn't go now - Nie wolno mi teraz iść. 5. hard vs. hardly Słowo hard jest zarówno przymiotnikiem (ciężki, trudny), jak i przysłówkiem (ciężko). Patrząc na wyraz hardly i wiedząc, jak tworzymy przysłówki w języku angielskim, można stwierdzić, że to przysłówek od przymiotnika hard, jednak jest to błąd. Hardly oznacza ledwie, prawie nie i ma już w sobie przeczenie, dlatego nie używamy tego słowa w zdaniu przeczącym (pamiętajmy, że w języku angielskim nie występuje podwójne przeczenie, jako że wówczas otrzymujemy twierdzenie). W kolejnym wpisie kolejna dawka words easily confused. Pozdrawiam :) Dziś o stronach, blogach i grupach, dzięki którym możemy się uczyć języka obcego bez wychodzenia z domu, a nawet ze swojego pokoju ;)
1. Beata Topolska Blog Beaty Topolskiej, trener języka angielskiego. Znajdziemy tam informacje dla uczniów, lektorów, a także dla tych, którzy chcą otworzyć swój własny językowy biznes. W strefie ucznia Beata udziela wielu porad, jak się uczyć, dlatego warto tam zaglądać. Nie tak dawno na blogu pojawiło się wyzwanie - popraw swój angielski w 30 dni. 2. English Tea Time Blog pisany przez Ewelinę Wachowiak. Dużo pożytecznych informacji oraz materiałów do samodzielnej nauki. Ewelina organizowała wyzwanie "Reakcje językowe" - wszystkie wybrane przez nią reakcje, wraz z tłumaczeniami oraz nagraniami znajdziecie na jej blogu. Poza tym, Ewelina tworzy m.in. ćwiczenia do piosenek - bardzo dobra okazja do ćwiczenia umiejętności słuchania. 3. Nauka angielskiego bez wychodzenia z domu Jeśli już jesteśmy przy Ewelinie, należy wspomnieć o grupie, którą prowadzi na Facebooku. Znajdziecie tam ćwiczenia, okazję do pisania w języku obcym, jak również webinaria, w których Ewelina podaje wskazówki na temat nauki. 4. Po Cudzemu Znacie Arlenę Witt? Jeśli nie, to poznajcie ;) Misją Arleny jest nauczanie Polaków poprawnej wymowy. Jej kanał na YouTube cieszy się dużą popularnością. Warto tam zaglądać i uczyć się poprawnej wymowy. 5. Duolingo Strona, która oferuje nam naukę języków obcych. Wybieramy język nauki (dla języka polskiego dostępny jest tylko język angielskie, ale jeśli zmienimy język nauki na angielski, otrzymujemy możliwość uczenia się większej ilości języków), a następnie cel (od 5 do 20 minut nauki dziennie). 6. Memrise Bardzo podobne do Duolingo, z tym że istnieje podział na trzy poziomy zaawansowania, a cele ustawiamy na 5, 15 lub 45 minut dziennie. 7. Gettin English Strona, na której znajdziecie praktycznie wszystko. Szczególnie polecam dział Everyday English - nauka codziennego angielskiego na tekstach pisanych po polsku, w które wplecione zostały angielskie słowa i wyrażenia. 8. Niemiecka Sofa Coś dla osób uczących się języka niemieckiego. Znajdziecie tam gramatykę, słownictwo i wyzwania językowe. 9. Blog o języku niemieckim Gramatyka, słownictwo i ciekawostki na temat języka - to wszystko na blogu. Serdecznie polecam. W dzisiejszym wpisie coś dla miłośników języka niemieckiego. Jakiś czas temu pisałam o doskonaleniu słuchania w języku angielskim – tym razem kilka odnośników do stron, gdzie możemy poćwiczyć słuchanie w języku niemieckim.
1. Deutsche Welle Na tej stronie znajdziesz nie tylko wiadomości w zwolnionym tempie, ale również mnóstwo tekstów do czytania, a nawet telenowelę z niemieckimi napisami. 2. Filmy, seriale i bajki po niemiecku Diana Korzeb z bloga Językowy Precel stworzyła spis filmów, seriali i bajek w języku niemieckim. Oto link do tego wpisu: http://jezykowyprecel.pl/materialy/filmy-i-seriale-do-nauki-niemieckiego/ Znajdują się tam odnośniki do nagrań. 3. lyricstraining.com Lubisz muzykę? Słuchaj niemieckim piosenek i uzupełniaj tekst. Sam wybierasz, ile słów ma zostać usuniętych. 4. YouTube YouTube to kopalnia wszelkiego rodzaju filmów, seriali, reklam, piosenek, itp. Wystarczy, że wpiszesz interesujący się temat i możesz się cieszyć żywym językiem :) Jeżeli na początku nie rozumiesz wszystkiego lub nawet wyłapujesz tylko pojedyncze słowa, nie przejmuj się. Ćwiczenie czyni mistrza – im dłużej będziesz słuchał, tym więcej będziesz rozumiał. I nie mam w tym miejscu na myśli całodniowego „germanizowania się” ;) Wystarczy 15-20 minut dziennie. Ważna jest systematyczność, czyli nie ilość, a jakość. Powodzenia :) Dziś kilka słów o rejestrze językowym, czyli o różnorodności języka używanego przez poszczególne grupy społeczne. Przykładem rejestru językowego może być legal register, czyli język używany przez prawników.
Rejestr językowy posiada taką samą gramatykę i wymowę jak standardowy język. Jedyną różnicą jest słownictwo. Wyróżniamy dwa rodzaje słów: 1.unikalne dla danego rejestru 2.słowa z codziennego języka, które mają inne znaczenie. Spójrzmy na leksykę na przykładzie rejestru prawniczego (legal register, legalese). Unikalnymi dla tego rejestru słowami są: -tort - delikt (wykroczenie przeciw prawu) -fee simple - nieograniczone prawo własności ziemskiej -novation - nowacja (zmiana w poprzedniej umowie) Do słów codziennego użytku, które zyskują inne znaczenie zaliczamy m.in.: -action - sprawa, powództwo, pozew -execute - spełniać wolę, testament -party - strona (w procesie/w umowie) Innym przykładem rejestru językowego jest język używany szczególnie przez rodziców, ale również przez ludzi, którzy zwracają się do małych dzieci. W języku angielskim rejestr ten nazywany jest motherese, caretaker speech, baby-talk. Charakteryzuje się 1.reduplikacją, czyli powtarzaniem sylaby, np. dinner to w tym rejestrze din-din 2.częstym używaniem zdrobnień, np. mummy, daddy 3.wysokim tonem głosu. Inne przykłady motherese to: -baba - bottle lub blanket -boo-boo - zranienie lub siniak (w języku polskim zizia) -oopsie-daisy - mały wypadek -uppie - używane, kiedy dziecko chce, żeby wziąć je na ręce. Do rejestru językowego zaliczamy również jargon nad argot. Jargon jest rejestrem używanym przez grupę specjalistów, np. legalese. Argot jest tłumaczone również jako żargon na język polski, jednak jest to rodzaj konkretnego języka, stosowanego przez grupę ludzi, która chce, aby ich rozmowy pozostały tajne. Przykładem argot jest cant, czyli po polsku grypsera, język używany przez więźniów. Oto słownictwo stosowane przez powyższą grupę wraz z wyjaśnieniem: -ginger bread - money -caravan - duża suma pieniędzy -ground sweat - grób W języku polskim występują m.in. następujące słowa w mówię więźniów: firanki to kraty, a wyhustać się znaczy powiesić się. Istnieją także inne sekretne języki, takie jak tajny język sitarski, pig latin, mother-in-law languages, czy Nushu w Chinach, który używał logogramów do pisania tajemnic, poezji i przysłów za pomocą haftu. Język jest bardzo ciekawym zjawiskiem - to nie tylko gramatyka i słówka, ale wiele innych interesujących aspektów, które warto poznać nawet jako ciekawostki :) Motywacja jest bardzo ważna, nie tylko w nauce języka obcego, ale również w życiu. Jest to swego rodzaju napęd popychający nas do działania. Wyróżniamy dwa rodzaje motywacji: wewnętrzną i zewnętrzną. O motywacji wewnętrznej mówimy wtedy, gdy robimy coś z własnej woli, dlatego że chcemy, dla własnej satysfakcji, przyjemności, odczuwamy radość i po prostu się tym interesujemy. Przykładem motywacji wewnętrznej jest nauka języka obcego ze względu na to, że go uwielbiamy i chcemy się nim posługiwać. Motywacja zewnętrzna natomiast związana jest z czynnikami zewnętrznymi, np. system kar i nagród, presja ze strony rodziców/szefa, konsekwencje, które wynikają z danej czynności. Przykładem motywacji zewnętrznej jest uczenie się języka obcego tylko dla ocen w szkole. Często tracimy motywację i porzucamy to, co zaczęliśmy. Dlaczego tak się dzieje, skoro zaczynając byliśmy pełni entuzjazmu i energii do działania? Przyczyną jest to, że im dłużej się uczymy, tym bardziej uświadamiamy sobie, ilu rzeczy jeszcze nie wiemy. Na początku jesteśmy dumni z każdego nawet najmniejszego postępu, ale gdy pojawiają się coraz to nowe, trudniejsze zagadnienia, tracimy motywację. Warto potraktować to jako wyzwanie i nadal się uczyć. Nie poddawać się, dlatego że coś nam nie wychodzi lub czegoś od razu nie rozumiemy. Jak się zmotywować w takiej sytuacji? Po pierwsze, pomyśl o swoich początkach, dlaczego zacząłeś się uczyć języka, jakie korzyści miały wyniknąć ze znajomości języka. Po drugie, spójrz wstecz - pomyśl, czego się już nauczyłeś, porównaj swoją wiedzę z początku nauki ze stanem obecnym. Zobaczysz, że tego, co jak dotąd opanowałeś jeszcze nie tak dawno też nie znałeś i wydawało się to czarną magią. A teraz? Widzisz postęp? Kontynuuj naukę – szkoda tego zmarnować ;) Po trzecie, spróbuj czegoś nowego. Znudziło Ci się wkuwanie słówek? Wypróbuj Quizlet lub zrób mapę myśli. Masz dość zwyczajnego słuchania? Ucz się z piosenek, np. na lyricstraining.com Po czwarte, postaw sobie cel. Możesz do tego wykorzystać model GROW: G oznacza goal (cel), R – reality (realność celu), O – obstacles (przeszkody), ale też options (opcje) i W – will (wola, wybór). Jak skorzystać z tej metody ustalania celu?
Po piąte, learning log, czyli dziennik nauki służy monitorowaniu postępów. Skupia się na tych aspektach języka, które chcesz przerobić w danym tygodniu, np. gramatyka, słownictwo, wymowa. W ten sposób otrzymujesz tygodniowy przegląd swojej nauki. Pomaga to skupić się na tym, jak spędzamy czas, ćwicząc konkretne umiejętności – jeśli za mało, zauważysz to w swoich notatkach. Jak powinien wyglądać taki dziennik? Rysujemy tabelę, poziomo wpisujemy dni tygodnia, a pionowo to, na czym chcemy się skupić, przykładowo: Poniedziałek gramatyka: Present Simple 'I cook dinner' słownictwo: action verbs: to run, to play, to swim wymowa: -s: She works /s/, He reads /z/ W nauce języka obcego motywacja, zwłaszcza wewnętrzna jest bardzo ważna. Korzystając z powyższych sposobów na pewno będzie łatwiej się zmotywować i wytrwać w swoim postanowieniu. Powodzenia :) Słuchanie jest jedną z najważniejszych umiejętności językowych, od której powinniśmy zaczynać naukę. Im wcześniej osłuchamy się z językiem, tym lepiej. Nawet jeśli początkowo nic nie rozumiesz, nie martw się. Twój umysł chłonie to, co słyszy i zapewniam, że po pewnym czasie zobaczysz poprawę. Nie tylko będziesz coraz więcej rozumiał, ale osłuchasz się z wymową i melodią języka, a co za tym idzie będziesz lepiej mówił.
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu uczniów słuchanie w języku obcych jest zmorą i to o wiele większą niż mówienie. Niewielu kursantów lubi słuchanie, raczej traktują je jak zło konieczne. Ale wcale nie musi tak być. W bardzo prosty sposób i przy minimalnym wysiłku możemy poprawić jakże znienawidzoną umiejętność. Wystarczy oczywiście słuchać, nawet 10 minut dziennie. I nie mówię tu o słuchaniu czegoś, co Ci się nie podoba. Wybierz to, co najbardziej Ci odpowiada i zacznij pracować nad doskonaleniem tej umiejętności. Oto kilka stron, które pomogą Ci w lepszym zrozumieniu tego, co słyszysz: 1. Radio BBC Wybierz stację, która Ci najbardziej odpowiada tematycznie i słuchaj. Osobiście lubię World News, ale rozumiem, że nie dla każdego jest to interesujące. 2. www.lyricstraining.com/en/ Strona, na której znajdziesz piosenki w wielu językach, m.in. po niemiecku i po angielsku. Dodatkowo, istnieje podział na różne odmiany angielskiego. Słuchasz tego, co lubisz i uzupełniasz tekst – sam decydujesz, jaka ilość powinna zostać usunięta. 3. www.esoluk.co.uk/music/index.html Podobna strona oferująca piosenki po angielsku – wybieramy poziom, słuchamy i rozwiązujemy różnego rodzaju zadania. 4. www.listenaminute.com/ Ogromna ilość tematów do wyboru plus różnorodne zadania, czyli ćwiczenie prawie wszystkich umiejętności językowych. 5. www.deepenglish.com/blog/ Na tej stronie, znajdziesz wiele tematów. Słuchasz, czytasz, poznajesz nowe słowa oraz rozwiązujesz testy. Ponadto, znajdziesz tam wskazówki, jak wykorzystać dany tekst do rozwoju słuchania i mówienia. I co najważniejsze – strona daje możliwość wybory tempa słuchania. 6. www.esl-lab.com/ Znajdziesz tutaj teksty na trzech poziomach: easy, medium oraz hard. Każdy temat oferuje trening słuchania oraz przedstawia nowe słownictwo. 7. www.ted.com/ Uczniom na wyższych poziomach polecam TED. Wiele inspirujących przemówień, na każdy temat – z pewnością znajdziesz coś dla siebie. 8. YouTube YouTube jest skarbnicą materiałów do nauki języków. I nie chodzi mi o gotowe kursy, lekcje lub zaaranżowane filmy, które dodawane są do książek. Mam na myśli żywy język, taki jakim posługują się rodowici użytkownicy. Możemy tu znaleźć filmy dokumentalne, seriale, reklamy, i dużo, dużo więcej. Wystarczy dopasować wyszukiwania do naszych zainteresowań i trening słuchania od razu staje się przyjemniejszy i nie kojarzy się z czymś upiornym :) W tym tygodniu książę William i księżna Catherine wraz z dziećmi zaszczycili nas swoją wizytą w Polsce. Królowa niejednokrotnie krytykowała stroje Kate, nawet zatrudniła dla niej stylistkę, która pomagała księżnej w wyborze ubioru. Trudno zobaczyć dzieci książęcej pary w ubrankach, które noszą zwykłe dzieci. Koszulka z Batmanem nie jest odpowiednim strojem dla małego George'a. W rodzinie królewskiej obowiązują zasady, których wszyscy muszą przestrzegać, nawet najmłodsi. 1. Królowa oraz jej kapelusze i rękawiczki Królowa na formalne wyjścia zawsze zakłada kapelusz. Do lat 50. XX wieku kobiety rzadko były widywane bez kapelusza. Obecnie zwyczaj ten jest zarezerwowany na formalne okazje. Ponoć żadna szanująca się dama nie powinna być widziana bez rękawiczek. Jest to jeden z powodów, dla których Królowa nosi rękawiczki, choć nie zawsze – zależy to od tego, gdzie ma się pokazać, z kim spotkać i co ma na sobie. Rękawiczki idealnie sprawdzają się również jako ochrona przed zarazkami, kiedy Królowa spotyka się i wita z setkami ludzi. 2. Książę George i krótkie spodenki Zapewne zauważyliście, że bez względu na pogodę książę zawsze nosi krótkie spodenki. Nie wynika to z niewiedzy rodziców na temat tego, jak należy ubrać dziecko. Jest to wyraz tradycji sięgającej XVI wieku, kiedy to chłopcy do 8. roku życia nosili coś na kształt sukienki. Dopiero w XIX wieku to się zmieniło. Wtedy chłopcy zaczęli nosić krótkie spodenki i tak zostało do dziś. Ubiór wyraża przynależność do wyższej klasy społecznej. 3. Casual look Na mniej formalne wyjścia również nie można założyć byle czego. Kobiety są zobligowane założyć sukienkę lub spodnie i marynarkę lub zapinany sweter, natomiast mężczyźni zakładają luźne bawełniane spodnie, koszulę i sweter. William i Kate czasami łamią te zasady, nosząc jeansy :) 4. Colourful Queen Królowa uwielbia kolorowe stroje, ponieważ jak sama stwierdziła, jeśli założyłaby beż nikt by jej nie zauważył. Nosząc kolorowe garsonki, wyróżnia się w tłumie :) 5. Biżuteria Dlaczego Kate nigdy przed ślubem nie założyła tiary? Tiara jest zarezerwowana dla zamężnych kobiet i noszona jest najczęściej do sukni wieczorowych. Stara zasada mówi, że kapelusze nosi się do 18, a po tej godzinie kobiety przebierają się w strój wieczorowy – jest to czas na tiary i inne błyszczące klejnoty. Tiara była znakiem, że dama jest już zamężna i panowie nie powinni starać się o jej względy. Podobała Wam się wizyta książęcej pary w Polsce? Pozdrawiam :)
|
AutorPasjonatka języków obcych, a w szczególności gramatyki Archiwa
Wrzesień 2017
Kategorie |